Powinno być 9, ale wakacje zostały pominięte, bo zgubiłam zdjęcia. A w wakacje czytałam najlepsze książki grrr. Ale wracam do podsumowań miesiąca pod względem książkowym. Żebyście nie zapomnieli, że kocham czytać, no.
"Próby ognia" James Dashner
Próby Ognia to drugi tom trylogii Więzień Labiryntu.
Znalezienie wyjścia z Labiryntu miało być końcem. Żadnych więcej
niespodzianek, żadnych puzzli. I żadnego uciekania. Thomas był
przekonany, że jeśli Streferzy zdołają się wydostać, odzyskają swoje
dawne życie. W Labiryncie życie było łatwe. Było jedzenie, schronienie i względne
bezpieczeństwo. Dopóki Teresa nie zapoczątkowała końca. Ale w świecie
poza Labiryntem koniec został zapoczątkowany już dawno temu. Spalona przez Pożogę i wysuszona z powodu nowego surowego klimatu,
Ziemia stała się krainą zniszczenia, penetrowaną przez Poparzeńców,
ludzi zarażonych Pożogą. Dlatego Streferzy wciąż nie mogą przestać uciekać. Zamiast upragnionej
wolności, muszą stawić czoła jeszcze jednej próbie. Muszą przejść przez
najbardziej spaloną część świata i dotrzeć do celu w ciągu dwóch
tygodni. Ale DRESZCZ przygotował im na tej drodze wiele niespodzianek...
Kolejna część "Więźnia Labiryntu", moim zdaniem lepsza od pierwszej, chociaż nadal nie rozumiem wielkiego fenomenu tej trylogii. Może po trzeciej części to się zmieni...
"Wesele" Stanisław Wyspiański
"Wesele" zostało zainspirowane prawdziwym wydarzeniem: ślubem poety
Lucjana Rydla z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną. Wyspiański deprecjonuje
i obala mity narodowe, krytycznym okiem patrzy na możliwość sojuszu
poszczególnych warstw społecznych, wyjaskrawia antagonizmy klasowe,
narodowościowe, religijne.
Czyta się bardzo szybko, mało stron, lektura idealna. Nie wiem, co na jej temat napisać, ani mi się nie podobała ani nie nie podobała (? polska jezyk piekna jezyk). Ujdzie, bywało gorzej.
"Chłopi tom I" Władysław Stanisław Reymont
Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XIX wieku. We wsi Lipce trwają
jesienne prace polowe. Nikt nie spodziewa się mających wkrótce nadejść
wypadków, które zaciążą na całej wiejskiej społeczności. Maciej Boryna,
zaniepokojony losem swego gospodarstwa, podejmuje decyzję o małżeństwie.
Jeszcze nie wie, że nadchodzi najbardziej nieszczęśliwy okres w jego
życiu...
Ale ta książka z kolei była tragiczna. Nie wiem, może w innych częściach się rozkręca "akcja" ale nie ciekawi mnie to za bardzo.
"Po drugiej stronie jaźni" Wulf Dorn
Mroczny thriller psychologiczny, który z hipnotyczną siłą wciąga
czytelnika w czeluście ludzkiej psychiki.
Doktor Ellen Roth jest cenionym psychiatrą. Od kilku lat pracuje w
znanej Leśnej Klinice. Do szpitala trafia pewnego dnia zaniedbana,
brudna kobieta z widocznymi śladami maltretowania. Jest śmiertelnie
przerażona i cały czas mówi o Czarnym Ludzie, który ją ponoć
prześladuje.
Ich rozmowę przerywa zamieszanie na korytarzu. Jeden z pacjentów próbuje
popełnić samobójstwo. Kiedy lekarce udaje się opanować sytuację i
wraca, by dokończyć rozmowę z przestraszoną kobietą, okazuje się, że ta
zniknęła. Ellen zaczyna jej szukać: rozpytuje personel, sprawdza karty
pacjentów. Niestety, nikt nie wie o jej istnieniu, nikt nie zna jej
nazwiska, w papierach nie ma o takiej pacjentce wzmianki...
W sumie to trochę się rozczarowałam. Opis wyglądał obiecująco, a sama książka aż taka nie była. Tzn koniec zaskakujący, bardzo ale zbyt mindfuckowy jak na mój mózg.
"Wybór" Nicholas Sparks
Travis Parker nie pragnął więcej, niż miał. Wystarczało mu spokojne
życie, praca w zawodzie weterynarza, lojalni przyjaciele i wymarzony
domek. Aby uniknąć komplikacji, nie angażował się w poważne związki z
kobietami. Czy nowa sąsiadka - lekarka Gabby Holland, bynajmniej nie
`famme fatale`, ale kobieta pragnąca spełnić się jako żona i matka, od
kilku lat związana z jednym mężczyzną - coś odmieni w jego życiu? Gabby
odrzuca próby nawiązania bliższej znajomości. Wydawałoby się, że
pomiędzy tym dwojgiem nic nie może się wydarzyć, a jednak... Z dnia na
dzień ich znajomość przekształca się w coś, co zakończy się albo wielkim
szczęściem, albo równie wielkim dramatem.
Znowu się rozczarowałam. Książka dzieli się na 2 części. W 1 akcja działa się dla mnie za szybko i
zbyt surrealistycznie. Która kobieta po 4 latach związku wiąże się bez
namysłu z mężczyzna którego poznała 2 dni temu?
Ale 2 część lepsza, pod sam koniec bardzo wzruszająca.
"Potem" Guillaume Musso
Nowojorski adwokat Nathan Del Amico robi karierę kosztem zaniedbywanej
rodziny. Jego żona, Mallory, decyduje się odejść, choć wciąż go kocha.
Pewnego razu w kancelarii Nathana zjawia się Garrett Goodrich, chirurg,
ordynator oddziału opieki paliatywnej, opiekun ludzi beznadziejnie
chorych. Posiada on szczególny dar –dostrzega świetlistą aureolę nad
osobami, które mają zejść z tego świata. Rolą Posłańców, bo tak
nazywani są ludzie obdarzeni podobną cechą, jest podtrzymywanie na duchu
skazanych na śmierć. Goodrich w sposób zawoalowany mówi Nathanowi, że i
on wkrótce umrze. Od tej pory Nathan inaczej patrzy na świat, zdaje
sobie sprawę, że zawiódł ukochaną żonę.
Dobrze, że nie przeczytałam całego opisu wcześniej, bo bym teraz zupełnie inaczej oceniła książkę. Nie czytajcie opisów (oprócz oczywiście mojego, ładnie okrojonego) !!!
Bardzo dobra książka, zmusza do myślenia. Uświadamia nam jak kruche jest
nasze życie, każe zastanowić się czy dobrze je wykorzystujemy i czy aby
na pewno jesteśmy szczęśliwi będąc tym kim jesteśmy. Chyba zagłębie się bardziej w twórczość tego autora.
Jak widać, dosyć "rozczarowujący" miesiąc. Najgorszą książka byli "Chłopi" W.St Reymonta, a najlepszą "Potem" Guillaume'a Musso. Reszta książek baardzo przeciętna.