![]() |
workworkwork |
Za mną już prawie pierwszy tydzień ferii. Co takiego produktywnego zrobiłam? Byłam w pracyy! 2 dni, ale były to męczące 2 dni, chociaż towarzystwo najlepsze, nawet cofnęliśmy się do gry z dzieciństwa 'państwa-miasta' kojarzy ktoś? Naprawdę ostatnio świetnie sprawdza się na nudę, a można grać nawet internetowo. Obejrzałam sobie też raz przedstawienie, była to parodia 50 Twarzy Greya (dla ciekawych: KLIK). Rzadko w sumie chodzę oglądać, ale to przedstawienie akurat zaciekawiło mnie i nawet mi się podobało.
Oprócz pracy przeczytałam już 4 książki, jestem w trakcie 5. Wychodzi jedna na dzień. Wpadłam w jakiś złowieszczy wir czytania, czytam wszędzie. Może to dlatego, że boję się, ze po feriach szkoła mi na to nie pozwoli, ale naprawdę momentami jest to dosyć....przerażające haha. Nawet dzisiaj u Kancysia przeczytałam około 40 stron. Dziś by koochany dzień. Uwielbiam takie. I właśnie w tej chwili mój kochany chłopak wykazuje się swoim geniuszem naprawiając mi gre. Więc resztę nocy spędze grając w Star Warsy. A jutro zamierzam spotkać się z Natalią! Nie obijam się w domu, wcale!
Książka na dzień... kurcze, a ja się ostatnio nie potrafię jakoś zmotywować do przeczytania nawet jednej strony... :/
OdpowiedzUsuńja nie mam czasu na czytanie zbytnio, a bardzo bym chciała ;) Niestety 9 godzin w pracy i wieczorem już brakuje sił ;)
OdpowiedzUsuńSzalona jak czyta :D
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego kolejnego tygodnia ;) Ja zaczynam już niedługo! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Oj ja w ferie tylko jedną książkę przeczytałam ;c
OdpowiedzUsuńI trochę grosza do kieszeni wpadnie ;) Nie ma co się tak kisić w domu, kiedy można spędzić ten czas z pożytkiem. A gdzie do pracy się załapałaś? :) Jejuuu, jak ja dawno nie grałam w państwa-miasta! A kiedyś to była w moim domu tradycja, że się wieczorami w to grywało i przegrany stawiał czekoladę. Och. Naprawdę dużo czytasz. Nie myślałaś może nad założeniem bloga z recenzjami? ;>
OdpowiedzUsuń/ Myślałam, że jak założę bloga o tym samym adresie, to i tak będzie się to wszystko wyświetlało u 'starych' obserwatorów. Blogger z każdym dniem mnie zadziwia ;]
A to fajnie ;D
OdpowiedzUsuńJak kto woli... chociaż to dosyć niespotykane, żeby osoba lubiąca czytać książki nie lubiła recenzji ;)
A ja kisiłam się w domu, bo pierwszy tydzień chorowałam, także został mi tylko ten drugi ;)
OdpowiedzUsuńIle ja bym dała za dwa tygodnie takiego nic nierobienia. Dlaczego człowiek tego kiedyś nie doceniał należycie, to nie wiem...
OdpowiedzUsuńMi też już tydzień ferii zleciał ;<
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tylu przeczytanych książek! Ja przez tydzień przeczytałam jedną, którą zaczęłam jakiś czas temu, a w tym tygodniu spróbuje przeczytać kolejne dwie :) Oby mi się udało, bo w czasie szkoły to wiadomo ;<
O kurde, a ja przeczytałam zaledwie jedną ;c Muszę w drugim tygodniu się trochę z czytaniem podciągnąć, bo aż wstyd xD Strasznie szybko ten tydzień zleciał i mam nadzieję, że jednak następny trochę zwolni ;)
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Super :D
OdpowiedzUsuń