Strony

31 marca 2014

Podsumowanie marca!



Cześć!
Marzec dobiega końca, wiec czas na podsumowanie! Ten miesiac byl obfity w nauke, ale znalazło się tez trochę czasu na miniimprezy, wypady do Gdańska, spotkania z przyjaciólmi i oczywiscie chłopakiem. Czy wydarzylo sie cos waznego? Ciagle mam metlik w głowie co do jednej sprawy i dzisiaj wykonalam jedna bardziej drsatyczna decyzje w zwiazku z moja przyszłoscią, ale aby nie przedłuzac, zapraszam do zdjec!

Idę do szkoły/ pocztówka prosto z Londynu <3/ tak wlasnie robimy prezentacje/ lubie podwózki do szkoły samochodem!

 Zdjatka w parku/ tak wiosennie mam w pokoju/swietjemy pierwszy dzien wiosny/ list od Patrycji

koktajl truskawkowy/ slicznego mam konia nie?/ idziemy do pracy/ selfie

 historia..../ urodzinowo / taki ze mnie chemik!

tu się usmiechamy/ tu na wiosennym spacerze/ tu juz Kancys ma troche dosyc/ a tu juz ma bardzo dosyc...


Tak mniej wiecej wygladal marzec w zdjeciach! Jak tam u was? Mam nadzieje, ze kwiecien bedzie cieply i znosny, zwłaszcza pod wzgledem nauki!

29 marca 2014

Wiosennie

Dobry wieczór!
Chyba nie muszę pisać o pogodzie, bo każdy wie, że dziś było pięknie. Mam nadzieje, ze tak już będzie coraz czesciej, a nawet jeszcze cieplej! Uwielbiam taka pogode, wole najbardziej upalne lato niż mroźną zimę. Namówiłam nawet Olę na zdjecia, jestem bardzo zadowlona z efektów. 
Wczoraj własnie ona była u mnie na noc, poszłysmy zadziwiajaco szybko spac...i obejrzalysmy dwa filmy do polowy haha. A z kolei popoludnie i wieczór spedzilam z moim kochanym chłopakiem! W sumie duzo by sie rozpisywac aby opisac co dokładnie działo sie w piatek i dzisiaj, wiec aby nie zanudzać zostawiam was z fotkami, nie zapomnijcie ze dzis spimy godzine krócej! *płacze*






bluzka-mohito
chusta- i am 
spódniczka-NewYorker
buty- step by step



27 marca 2014

Współpraca: Pytania

Nareszcie weekend! I oczywiscie współpraca z Patrcyją. Na dzisiaj przygotowałysmy pytania, więc bez zadnego przedłużania.....

Co sądzisz o moim blogu?
Bardzo lubię czytać Twoje posty, przecież inaczej nie podjęłabym w ogóle współpracy! Ciekawie piszesz, no i masz dobry kontakt z czytelnikami, co jest na wielki plus. 

Gdzie chciałabyś zamieszkasz i dlaczego?
Pierwszy do głowy przyszedł mi Paryż, później Norwegia. Pierwsze miasto dlatego, bo je uwielbiam i marze aby tam się znalezc, a drugie państwo dlatego, ze w Norwegii widze przyszłosc dla siebie.
PS. Gdyby ktos mi chcial wyslac kartke z Paryza lub Norwegii to sie nie obraze! 



 Dlaczego wybrałaś taki profil w liceum, a nie inny?
Przez przypadek, być może sama zle wypełniam formularz. Na poczatku się cieszyłam, teraz załuje. Jednak po jezcze głebszym namysleniu wiem, ze biol-chem stawia mnie w lepszej przyszłosci niż human (przepraszam wszystkie humany!), bo teraz mniej wiecej wiem kim chce byc. 

Co sądzisz o vlogerach? 
Podziwiam, ze maja odwage mowic przed kamera i ze potrafia przerabiac filmiki tak aby zachecic. A tak poza tym, nic nie sadze. Nie ogladam za duzo, wole czytac blogi. 

Jaki blog Cię najbardziej inspiruje i dlaczego?
Nie mam zadnego takiego bloga, ale do blogowania zainspirowala mnie Plapart. Podobaly mi sie jej optymistyczne notki, ze potrafi w tak niezwykly sposob opisac zwykla codzienność.


Lubisz pisać listy? 
Lubię, chociaz bardzo mało ich napisałam. 

Jeżeli miałabyś wybrać pomiędzy miłoscia a przyjaznia, co bys wybrała?
Miłosc, bo na przyjazni przejechalam sie 3215415 razy, a wiem ze moja Olusia rozumie moja milosc, wiec sie nie poklocimy :*

Czy spełniłas juz jakies swoje marzenie?
Tak, jestem szczesliwa z moim chłopakiem. 
Zostaly mi jeszcze 4 wieksze marzenia do spełnienia, ale cii...


Masz kompleksy? Jeśli tak to jakie?
Jak kazdy. Ale nie powiem, ha!

Czy twoi rodzice i znajomi wiedzą o blogu? Jeśli tak to jakie mają o tym zdanie?
Wiedzą, ale nie wiem kto konkretnie wie, bo moi znajomi dobrze sie maskują i nie wchodza przez odnosnik. Ale chyba im to nie przeszkadza, bo narazie nie ma zadnych hejtów.

 Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym ?
Nie mam pojecia. Jako pierwsze pomyslalam kochac, ale musi ciezko byc kochac gdy sie samym nie dostaje milosci...

 Masz jakiś cytat który bardzo Cię inspiruje i motywuje do czegoś ?
nie :<


 Jakie masz dalsze plany w blogsferze ?
Będę dalej pisać tak jak zwykle, moze gdy "fejm" pozowli zaczne wspolprace z jedna z firm, ale nie z wieksza iloscia. Na pewno nie przestane blogowac, bo uwielbiam!

Lubisz mnie chociaż :( ? Hahaha ;*
 Haha, no pewnie <3

 Czy było kiedyś tak,ze weszłaś ,,dwa razy do tej samej rzeki''?
W podstawówce i na poczatku gimnazjum, teraz już chyba dojrzałam bardziej, aczkolwiek czasami warto dac druga szanse. 


I to na tyle, zapraszam do Patrycji!

26 marca 2014

Dni otwarte!

Heej! Dopiero co pozegnalam mojego kotka i mam trochę czasu aby tu napisać.
Dziś w szkole niby luźny dzień, bo nasza szkoła miała dni otwarte i przedstawialismy rózne rodzaje doświadczeń, ale nieźle mnie to zmęczyło. Przynajmniej nauczyłam się w końcu wszystkich nazw przyrządów chemicznych! Smiesznie, ze rok temu to ja chodzilam i zwiedzałam szkoły, a teraz musze swoja reprezentowac (chociaz nikogo bym nie zachecala aby do niej isc....).
Po szkole od razu przyszedł do mnie Kancyś i nim się obejrzałam a była 21, nienawidze. Ale udało nam się parę rzeczy obgadać, nacieszyć się sobą. Zresztą wiadomo jak to jest, gdy sie siedzi z bliską osoba. 
Na zakończenie mam parę zdjec z dzisiaj, czy wygladam jak urodzona pani lekarz lub tez chemiczka? haha.








24 marca 2014

dwa miesiące dbania o włosy!

To już dwa miesiace odkąd wziełam sie za swoje włosy, jestem bardzo zadowlona! Jakby ktoś chciał znac poczatek zapraszam TU. Duzych zmian w kosmetykach nie wprowadzilam, ale teraz moge wiecej o nich powiedziec, chociaz pare zdan bedzie sie powtarzac. Ale koniec gadania i tłumaczenia, zapraszam!


1. Szampon Alterra, papaja i bambus do włosów delikatnych i pozbawionych witalności 
Jestem bardzo zadowlona, niestety z tego różowego jeszcze nie skorzystalam, bo pomarańczowy starczył na 2 miesiace i jeszcze wystarczy na 2 mycia, czyli bardzo wydajny. Polecam go bardzo! Moje wlosy stały się takie gładkie w dotyku i przyjemne, chociaz objętosciowo nie za bardzo się sprawdził, ale nie można miec wszystkiego. 
2. Szampon Farmona, skrzyp polny, do włosów zniszczonych i wypadających. 
Używam go raz w tygodniu, bo jest to szampon oczyszczajacy. Producent obiecuje bardzo duzo, od porostu az po gestosc. Ja zauwazylam, ze po myciu moje włosy sa bardziej lsniące i mniej się łamią oraz wypadaja. Z wypadniem ciesze sie najbardziej, bo stres jest ze mna codziennie a i tak udalo mi sie to zmniejszyc za sprawa tego szmaponu i waxu. 
  3. Odżywka w mgiełce Gliss Kur na włosy cienkie i zniszczone 
Wydajna! to na pewno, mam ja od polowy stycznia a nawet polowy nie zuzylam. Objetosci nie nadaje tak jak obiecuja, ale pomaga mi rozczesac wlosy jak wyschną po myciu i czasami sie nia psikam jak gdzies wychodze, nadaje uczucia swiezosci na włosach jakby. Polecam, ale nie jest to jakis musthave.
4. Natural Classic Henna Tretament Wax
Nadal korzystam raz w tygodniu, chociaz wczoraj nie mialam czasu i podarowalam sobie. Na pewno moje włosy po niej sa mocniejsze i nie wypadają
5. Odżywka Ganier Ultra Doux, olejek awokado i masło karite
Dla tej odzywki planuje specjalny post, najlepsza! MUST HAVE kazdej dziewczyny, która zaczyna swoja przygode z włosami!
6.  Tabletki Silica
Brałam je i brałam aż w końcu przestałam. Nie biorę regulanie, mam za duzo tabletek do brania, wiec pewnie dokoncze to opakowanie i dam sobie spokoj. 
7. Maska Kallos, Latte
Także uzywam raz, czasami dwa w tygodniu. Przeslicznie pachnie! Włosy sa po niej bardzo miekkie w dotyku, łatwo się rozczesuja i są błyszczące. Polecam! Dopiero miesiac ja stosuje, ciekawe na jak dlugo starczy.
8. Olejek arganowy
Standardowo - na końcowki. Pełni swoje zadanie, czyli nawilza, chociaz nadal moim koncowkom daleko do stanu idealnego...
9. Grzebien z naturalnym włosiem
czas go było w końcu kupic! uwielbiam czesac nim włosy!

No to teraz czas na zdjecia. Uprzedzam, ze pierwsze 2 sa robione wieczorem, a 3 zrobione przy swietle dziennym, włosów NIE FARBOWALAM.

 Pomiedzy 3, a 1 widac róznice bardzo duzą, miedzy 2 a 3 trzeba juz sie bardziej doszukiwac na zdjeciu, zwłaszcza ze oba zdjecia sa robione w innym swietle. 
Wiec co ja zauwazylam? Odrosty (haha), czyli włosy rosna, sa gładsze w dotyku, mniej sie przetluszczaja i plącza. Co do objetosci, to chyba nie zmienila sie za bardzo w porównaniu do tej sprzed miesiaca, ale i tak z dnia na dzien jestem coraz bardziej zadowlona z efektów! 

MOJE WLOSOWE GRZECHY W MARCU:
- 2 razy musialam potraktować je suszarką
- raz były narazone na zimno i wiatr
- raz spalam w rozpuszczonych

myśle, ze nie jest tak zlee, zwlaszcza ze nie z wlasnej woli je suszylam tylko kazano mi sie pospieszyć. :c 


  DZIEKUJE TYM CO WYTRWALI DO KONCA!

22 marca 2014

Wiosna? Nie, najpierw matemtyka...


Czesć! Pierwsze wiosenne zdjęcie? Jest! I co z tego, ze z telefonu....
Wiosne da się już wyczuć, wszędzie ładnie i słonecznie, tylko gdyby nie ten wiatr momentami, ale wszystko lepsze niż snieg. Moją ulubioną porą roku będę mogła się dopiero nacieszyc jakos w kwietniu, bo póki co walczę z moim znienawidzonym przedmiotem - matematyką. Czy tylko ja jestem tak totalnie z niej głupia? 
Przyszły tydzien bedzie ciezki...nie mam w ogóle czasu na bloga! Jednak zauwazylam, ze duzo osob ma ten sam problem, marze/kwiecien to chyba najgorsze szkolne miesiace. Ale koniec o tym, nie lubię poruszać na blogu tematów szkolnych (chyba ze sa to pozytywne wiadomosci!). Jak wy przywitaliscie wiosne? 
Ja nie poszłam w ten dzien do szkoly i spędziłam z chłopakiem na spacerze i objadajac sie pizza, moim zdaniem bardzo dobre przyjecie wiosny!


21 marca 2014

Współpraca: wiosna

Hello wszystkim! Dzisiaj pierwszy dzień wiosny i dzis o wiosnie piszemy z Patrycja. 
Akurat co do tej daty mam mieszane uczucia, bo pare lat temu stalo sie cos bardzo smutnego w ten dzień, ale wiosna to moja ulubiona pora roku! A czemu?

PIĘKNA POGODA

AKTYWNE SPĘDZANIE CZASU

KWIATY, WSZEDZIE KWIATY

LŻEJSZE UBRANIA


SPACERY DO POZNEGO WIECZORA

I najwazniejsze, ze wiosna wszystko wraca do życia, moj humor takze! 
Zapraszam do Patrycji, za co ona lubi wiosne, lub tez za co jej nie lubi :)

18 marca 2014

Jakim typem osobowosci jesteś?

Hej! Pod nawalem nauki ledwo mam czas na bloga, nauczyciele chyba oszaleli, nienawidzę. 
Ale nie mogę nie pisać cały tydzien, wiec wpadam na mała chwilę, podzielic się swoimi odczuciami na temat pewnego testu, na który trafiłam zupełnie przypadkowo - test osobowsci. 

Wyszło mi, że jestem optymistką, kieruajca sie tylko i wylacznie emocjami, łatwo ulegajaca namowom. Żyją chwila i uwelbiaja nowe doświadczenia. Ludzie o tym typie charakteru sa ukierunkowani na kontakty miedzyludzkie.Czy to prawda? W sumie w kazdym tekscie jakies ziarno prawdy jest. wiec u mnie także po częsci sie zgadza. Zrobiłam sobie jeszcze drugi test, wyszło, że jestem niepoprawna optymistką. Chyba to się zgadza, wbrew pozorom!Jednak do takich testów nie powinno podchodzić się poważnie, ja znalazlam go w czasie "wszystko jest ciekawsze od uczenia się"  i na tym moja przygoda z tym się kończy. Chciałam tylko się podzielić odczuciami, bo w tym przypadku znalazlam duzo rzeczy zwiazanych ze mną. Jesli ktos jest chetny do zrobienia sobie takiego testu zapraszam TU  i koniecznie dajcie znac w komentarzu!



15 marca 2014

zakupowe zdobycze

Cześć i czołem!
Szykuje się do tego posta chyba od 2 tygodni, ale to dobrze - mam więcej do pokazania. Nie przedłuzajac...pare rzeczy które zakupiłam od poczatku marca aż do dziś! Dziekuje mojemu kotkowi, ze dzielnie zniosl zakupy ze mną :*


Żel do mycia twarzy nivea, Rossmann

"Misja Ambasadora", Empik

Świeczka o zapachu truskawek i lodów, IKEA

spódniczka, NewYorker 
zdjecia robilam dzisiaj, dlatego mam na sobie tu dzisiejsza bluzke, o której mowa pozniej.

A TERAZ Z DZISIAJ! 

czarna spódniczka, NewYorker

 Granatowa spódniczka, H&M

czarna bluzka, NewyYorker

2 pary skarpetek, H&M
kupiłam je tylko ze względu na to, że myslalam ze to zakolanówki, a tu takie rozczarowanie...jak zwykle nie patrze co biore.

Bluzka w paski, NewYorker

Tak wygladaja moje nowosci, jeszcze w tym tygodniu może pojade po jakieś nowe buty. Ogólnie zbyt wielkiego szału w galerii nie było, ale jestem zadowolona ze swoich spódniczek :)



14 marca 2014

Współpraca: list

Hej, temat naszej współpracy jest trochę inny niż zwykle, bo dzisiaj z Patrycja opiszemy listy, które razem do siebie napisałyśmy! Ten od Patrycji przyszedł w najbardziej odpowiednim momencie, bo wtedy gdy byłam w najgorszym etapie choroby i z rana poprawił moje samopoczucie! 
List był ładnie zapakowany w dużej kopercie, a w środku oprócz samej kartki znalazłam jeszcze zdjęcie (które już wisi na mojej tablicy) i książke pt. "Zagadki Stevie Diamond", która mam nadzieje, że do swiąt uda mi sie przeczytać.


Treść listu pozwólcie, że zachowam dla siebie i nie opublikuje. Dostałam bardzo dużo miłych słów, komplementów. Jest tam też coś wspomniane o planach na wakacje, ale ciii, bo się nie spełnią. 
Czyli podsumowujac, list bardzo pozytywny i zachecam was tez do takich wymian!



Zapraszam oczywiscie do postu Patrycji, co tam napiala o moim liscie do niej!

12 marca 2014

Chora...


Czeesc! Zmiane pory roku można wyczuć wszędzie, nawet w moim organizmie. Jak zwykle w najgorszy tydzien szkoły musiałam zachorować. Mam nadzieje, ze do jutra mi sie poprawi w znacznym stopniu, póki co czuje się beznadziejnie i strasznie mnie kusi aby wyjsc na dwór, pogoda jest prześliczna! Od razu jakoś mam ochotę na wiecej rzeczy, nawet nauka nie zniechęca mnie tak bardzo, a wczoraj nawet posprzatalam i wprowadziłam małe zmiany do pokoju haha. Na was tez tak działa wiosna? Mam nadzieje!
Teraz czekam na Kancysia, az skonczy lekcje i do mnie przyjdzie, na sama mysl od razu lepiej się czuje!

10 marca 2014

Troche o nas

O nas czyli o mnie i o moim chłopaku - Kancysiu. Kiedyyś dawno dawno jakas osoba na asku zapytała czy moglabym przyblizyc troche nasz zwiazek i w sumie czemu nie! Oczywiscie nie bede sie zagłebiac w sprawy osobiste, bardziej uczuciowe, ale co nie co moge napisac. Postanowilam zrobic to w formie pytań.

JAK SIE POZNALIŚMY?
13 sierpnia 2011 Mikołaj napisał do mnie pierwszy raz na gadu. Co smiesznie, bo podobno ktoś sie kiedys podszył pode mnie i napisał do niego z wyznaniami miłosnymi. Pewnie ta osoba chciala zrobic mi na zlosc, a wyszlo jak wyszlo. We wrzesniu pierwszy raz poszlismy na spacer!

OD KIEDY RAZEM?
Od 20 sierpnia 2012, czyli sierpnien nam sprzyja. Pamietam ze pierwszy raz te magiczne dwa slowa uslyszalam w sadzie w którym były rózowe jabłka i bylo to jedno z najpiekniejszych miejsc jakie widzialam. Oczywiscie nie bylo pytania "czy chcesz ze mna chodzic?", uwazam to za glupie.


POCZATKI....
Na poczatku wiadomo - poznawanie siebie nawzajem, przebywanie ze soba, zaakcpetowanie nawyków drugiej osoby. Ale z racji tego ze znalismy sie wczesniej już rok nie było zadnych drastycznych niespodzianek. Naturalnie trzeba bylo tez zrezygnowac z paru rzeczy, ale niczego nie załowalam i nie zaluje, sadze ze Kancys takze.

JAK JEST TERAZ?
Mogloby sie wydawac ze nuda moze dopasc, ze przyzwyczajenie. Owszem, przyzwyczajenie tez, na tyle mocne, ze po 3 dniach bez zobaczenia go wariuje, jest mi smutno, wkurzam sie na kazdego. Nie znudzilismy sie soba, przypuszczam ze za rok napisze to samo, nie wyobrazam sobie bez niego zycia, naprawde. Mówimy sobie dosłownie wszystko, nie wstydze sie mowic mu o niczym, gdyby nie on chyba dawno nie wytrzymalabym na tym chorym swiecie.


A TERAZ TROCHE "SUCHYCH FAKTÓW"

Potrafimy przelezec doslownie caly dzien nie robiac NIC. 


Potrafię sie na niego zloscic, a pozniej zapominam czemu sie złoszcze.

Kancyś zawsze sie smieje z mojej wymowy po angielsku.

Zawsze czeka na mnie az zasne i dopiero sam sie kładzie.

Jestesmy o siebie cholernie zazdrosni. 

Lubie jezdzic z nim na zakupy, bo zawsze dobrze doradzi!

Czasami lezymy i po prostu obgadujemy wszystkich ludzi haha ale z nas plotkarze.

Jestesmy para która gra razem w gry komputerowe!

Zanim zlamal sobie obojczyk na kazdym spotkaniu sie gilgotalismy.

Sluchamy podobnej muzyki.

Duzo osob mysli ze jestesmy rodzenstwem.


 Mam nadzieje, ze post sie podoba! To tak bardziej ogólnie jest, byc moze kieeeedys pojawi sie bardziej dokladny post, ale poki co nie wszystko moge wyjawic, a chyba i tak by miejsca zabraklo!



8 marca 2014

praca&gdańsk&dzienkobiet


Dobry wieczór! Dzisiaj pokazuje sie troche pozno, a to dlatego ze od 15 byłam w Gdańsku, a na 17 szłam do pracy i niedawno wróciłam, była tez ze mna Natalia. W dodatku z racji tego, ze zawsze mam tam godzine dla siebie, to bez malych zakupów sie nie obyło, ale o tym w weekend.
Dzisiaj takze jest Dzień Kobiet, co da sie zauwazyc wszedzie po chłopakach biegajacych na ostatnia chwile do kwiaciarni i pozniej biegnacymi z tymi kwiatami aby nie spoznic sie na spotkanie. Haha, w sumie slodkie! 
Ja dzis dostałam moja ulubiona milkę od tatyy, który sam ma dzis urodziny, niestety minelismy sie i prezenty zostaly tylko przekazane przez mame. Ale wracajac do tematu...wszystkiego najlepszego kobiety, abyscie w ten dzien czuły sie wyjatkowe, a na pozostale zebyscie byly szczesliwe, po prostu. 

+ zapraszam do rozdania TUTAJ , nagrody sa naprawde tego warte!