Strony

30 grudnia 2013

Tematycznie: Podsumowanie 2013


Jak wszyscy to wszyscy!
Wyodrębniłam kilka najważniejszych rzeczy, jakie wydarzyły się w tym roku. Ogólnie ten rok nie był ani bardzo straszny, ani też najlepszy. Udało mi się wytrwać w postanowieniu, aby nie stracić najwazniejszych mi osób, ale nie udało mi się dostać do wymarzonej szkoły. Jakies postanowienia? Zamierzam się wziac za naukę i dalej kontynuować pierwsze postanowienie z ubiegłego roku. 
To teraz krótkie podsumowanie....


Szkoła - stałam się licealistką bedąca na biol-chemie o czym w życiu bym nie pomyślała. Ale wiem ze przyda mi się to w życiu w dalszej "karierze zawodowej"
Praca - tak, chociaz troche stałam się samodzielna! Zarobilam sobie na meble, aparat i prezenty dla bliskich, dodatkowo dzieki tej pracy mam stycznosc ze sławnymi osobami. 
Nowy pokój - od 2 lat marzyłam o nowym pokoju i w końcu w lipcu się doczekalam <3
Nowi znajomi - przez nowa szkole poznalam baaardzo wieluu ludzi łącznie z Natalia, z która teraz bardzo mocno sie trzymam. 
Rok z Kancysiem - jedno z najwazniejszych wydarzen :* mam nadzieje, ze za rok bede mogla to rowniez dodac do podsumowania 2014.
Włosy - niby nic, a jednak...stałam się w 100% blondynką, dla jednych zle, dla innych dojrzalej a ja sie staram przyzwyczaić. 

No i jak wiadomo były także gorsze chwile. Kłotnie, nieporozumienia, problemy, zdałam sobie sprawe ze niektóre przyjaznie nie były warte zachodu, nie zamierzam ich kontynuować. Z roku na rok coraz wiecej osob pokazuje swoją drugą nature. Na szczescie mam 3 osoby na które moge liczyc i z którymi spedzam duzo czasu i mysle, ze tyle mi wystarczy. Szczesliwego Nowego Roku! Jeszcze nie jestem pewna czy moje plany wypalą, ale trzyymajcie kciuki, oby tak! 

29 grudnia 2013

spontanicznie zawsze spoko!



Dobry wieczór!
Dosyć skomplikowany dzień, miałam zamiar w ogóle nie ruszać się z domu, w końcu Natalia zaproponowała abym wpadła do niej na ciasto, a wylądowałysmy u Oli z tabliczką czekolady. Wrócilam  jakoś po 20 i oczywiscie wszystko popsuł mi humor związany ze sylwestrem, ale to juz bardziej prywatna sprawa. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i będzie tak jak miało być od początku. 
Na jutro mam podobne plany jak dzisiaj, narazie wykorzystuje swoje wolne jak tylko potrafię, nawet zaczelam czytac ksiazki tak jak kiedyś. Co dziwne, zdecydowanie mniej ciągnie mnie do komputera i do...uczenia. Niestety zaraz po powrocie do szkoly zaczynaja mi sie sprawdziany, ale nie chce o nich myslec jeszcze przez pare dni. Czas pomyslec nad postanowieniami noworocznymi, chociaz nie wiem czy nie dac sobie spokoju....

27 grudnia 2013

Gdańsk




Czeesc!
Spełniłam dziś kolejne postanowieie dotyczace spedzenia przerwy swiatecznej i wybrałam się do Gdańska. Jechałam głównie po spodnie, ale wiadomo ze ja nie potrafię wrócić z jedną rzeczą. W Głównym były bardzo duże przeceny i tak oprócz spodni nabyłam jeszcze mgiełkę z Fruttini, nie mam pojecia po co tyle mi mgiełek, ale one tak slodko pachną! Kancyś takze się obkupił takze wyjazd udany! Teraz szukam jeszcze na internecie dobrej strony do projektowania koszulek, zna ktos? Oprócz tego kupiłam Cosmopolitan, nie wiem czemu ale ostatnio mam ochotę czytać gazety, uderza mi do głowy ostatnio haha...
Szkoda, ze niedlugo swiateczna atmosfera zniknie, ale przynajmniej nie ma tego zakupowego szału. 


26 grudnia 2013

prezenty


Heej. 
Tak, miałam udostepnionego posta z prezentami, ale usunęłam, bo stwierdziłam, że wolę pokazać jeden prezent, zasmiast tych, które powodują, że ja albo mój pokój wyglądamy ładniej czyli kosmetyki, ubrania, rózne dodatki. Owszem, cieszę się bardzo z tych prezentów, w tym roku każdy był trafiony i aż dziwnie, że pierwszy raz z końcem roku nie chcę mieć już nic materialnego, w sumie uczuciowego tez nie. Własnie od tego mojego "uczucia" chce pokazac prezent. Zawsze gdy mialam chłopaka, chcialam zeby mi podarował naszyjnik (przed obecnym mialam tylko 1, ale ciii), w tym roku moje marzenie się spełniło. Dostalam sliczny naszyjnik z gwiazdka <3 Nie mam pojecia, czemu aż tak się ciesze, ktoś móglby pomyslec ze zalezy mi na czyms drozszym, ale to nie tak. Gdy nosze naszyjnik to mam wrazenie, jakby malutka czesc tej osoby, która kocham byla przy mnie. Głupie, ale nie wiem jak to prosciej wyjasnic. Po prostu gdy na niego patrze to od razu widze twarz mojego chłopaka, kojarzy mi sie tylko z nim i na pewno nie sciagne go juz wcale. Jeszcze raz bardzo dziekuje kochanie <3 




I oczywiscie dziekuje tez za prezenty od bliskich, daje link aby nie bylo tu zbyt chaotycznie :)
Oli i mojej siostrze: KLIK
Natalii KLIK
Lilii : KLIK
Wszystko było trafione, aż nie wiem co używac haha!

nocowanie!

Dobry wieczór! 
Siedzimy sobie z Olą u mnie i ona namawia mnie do napisania tu czegoś, zamierzamy dziś w ogole nie spac, wiec maam dużo czasu aby skleić tu jakies porzadne zdania hahah. Nie mam pojęcia czy wytrzymam, pewnie około 4 zasniemy jak zwykle. Poogladalysmy nasze seriale, porobilysmy milion zdjec (prawie zadne sie nie udaly) i jak zwykle sie najadlysmy, ale sa swieta wiec mozna sobie of course pozwolic. 
Wczoraj caly dzien czekalam na Wigilie, az w koncu zjadłam pare pierogów, tak bardzo smuutno. Ale z prezentów jestem bardzo zadowolona, jakos w nastepnym poscie pokaze te z urodzin + ze swiat. A wy jestescie zadowoleni ze swojej wigilli? 








24 grudnia 2013

Wesołych!




Już dziś tak długo wyczekiwana przez nas Wigilia! 
Chciałabym szczerze złożyc wszystkim Wesolych Świąt, aby świeta przebiegły wam radośnie i spokojnie, żebyscie  byli zadowoleni z prezentów, oraz aby wasze prezenty wywołały usmiech na twarzach bliskich. I żeby jedzenie poszło w cycki! Aby nikt nie był smutny podczas trwania świat, i zeby ten usmiech goscil na twarzy przez cały rok!
Szczęscia, miłosci, zdrowia zyczy Karooo!
 

23 grudnia 2013

pierniczkowanie



Heej!
Ostatni dzien przed swiętami, wszyscy zabiegani, porządki, gotowanie, zapinanie wszystkiego na ostatni guzik...nie ominęło to takze mnie.  Od rana sprzątam, a niedawno upiekłam w koncu pierniczki, i nawet wyszły mi dobre! Jest ich oczywiscie wiecej niż na tacy, musiałam zapełnic 4 takie blachy. Ale w końcu zajełam się czyms pozytecznym, a po 15 nawet odwiedził mnie mój kotek :* dzisiaj znowu większosc czasu przelezelismy, ale oboje to uwielbiamy. Trochę smutno, ze nie bedziemy sie widziec jutro...w przyszłosci na pewno nadrobimy.
A ja lecę ogarnac w końcu siebie, bo to jedyne o czym zapomniałam podczas przygotowań do wigilli haha. Na pewno jutro napiszę tu jakies zyczenia, dobrej nocy wszystkim!

22 grudnia 2013

Tematycznie: Christmas Tag!

Czesc!
Dzisiaj wypada notka tematyczna, bardzo dobrze ze w niedziele! Miałam maly dylemat pomiedzy tematami, ale w końcu zdecydowałam, ze zrobię swiateczny tag, bo to ostatnia okazja. Na prawie kazdym blogu można na niego trafić, wiec oryginalnoscia sie nie wykaze, ale no trudno! Wieeec do dzieła. 

1. Kiedy zaczynasz przygotowania do Bożego Narodzenia? 
Ozdoby i takie inne podobne rzeczy kupuje juz na poczatku grudnia, oraz pieke pierniczki. Większe przygotowania są jakiś tydzień przed samymi świetami. 


2. Co najbardziej lubisz w świetach?
To, ze wszyscy sa dla siebie mili i jest taka przyjemna atmosfera. Dodatkowo uwielbiam kupować prezenty, sprawiać przyjemność innym osobom, tylko grudzien ma ta magie w sobie! 

3. Jak wygląda Twój pokoj w trakcie okresu światecznego?
Stoi u mnie malutka choinka, jest duużo świeczek i swiecace figurki, na pewno da sie czuć swieta!



4. Ulubiony świąteczny film? 
Zastanawiam się pomiedzy Kevinem a Listami do M.....chyba na równo, jeden rozbawia do łez, a drugi potrafi wzruszyć, mogłabym oglądac, ogląaadać i oglądaać....



5. Jak spędzasz tegoroczne świeta? 
Jak zwykle w domu, rodzinnie. Nie lubie spedzac swiat poza domem, wszedzie dobrze ale w domu najlepiej! Za to drugi dzien swiat chce spedzic z moim chłopakiem, mam nadzieje ze nic na przeszkodzie nie stanie.

6.Czy kupujesz prezenty rodzinie? 
Nigdy tego nie robiłam, jednak w tym roku stwierdzilam ze jestem juz na tyle dorosla ze czas cos kupic najblizszym. I bardzo duzo radości mi to sprawiło! Kupiłam prezent mamie, tacie, siostrze oraz chłopakowi. 

7. Ulubiony swiateczny kolor?
Czerwony, zdecydowanie! 


21 grudnia 2013

Uroodziny!

Heeej!
Tak jak pisałam w poprzednim poscie - dzisiaj mam urodziny, które świetuje od wczoraj. W piatek własnie były dziewczyny, ciesze sie ze znowu spedzilam urodziny w gronie 5 osób, bo były to najbliższe osoby i nie musialam bac się czy wszystko się uda czy nie, a był z tym problem. Po wigilli klasowej musialam leciec do galerii w Gdańsku i wymieniac ksiazke, bo kolega kupił mi zla czesc, jednak przedluzylo sie to przez korki i nieco wydluzone zakupy i do domu weszłam wraz z "goscmi". W ogole od rana mialam zakrecony dzien, ale na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze!
Za to dzisiejszy dzien spedzilam z moim koootkiem, od kórego dostalam przesliczny prezent i spedzilam cudowny dzień. Jak składał mi życzenia to aż się popłakałam. Mam cudownego chłopaka! 
 Prezenty pokaze jakoś po świetach, połaczone te urodzinowe z tymi pod choinke, aby nie robic w tym samym tygodniu dwóch podobnych postów! Za to jutro jak zwykle tematycznie :)


Na zakonczenie wstawie troche zdjec z wigilli i urodzin:


wigilijneee

tooort, swietna niespodzianka od mamy!







19 grudnia 2013

WOLNE!




Czescczescczesc!
Od dziś do końca tego roku nie mam nic do czynienia z nauka <3 Myślalam, ze nie wytrwam już do końca tego dnia, ale...jakoś poszło. Napisałam w tym tygodniu milion sprawdzianów, naprawdę dużą ulgą jest to, że jutro idę do tej szkoły tylko i wyłącznie na wigilię klasową. A po niej wbijają dziewczyny i swietujemy moje uroodziny (które są w sobotę), nareszcie będę mogła prawnie chodzić na imprezy haha. Chociaż i tak nie przepadam i watpie zebym czesto z tego korzystała. Wiec jutro pewnie bedzie duuuużo zdjec, juz ja o to zadbam!
Zamierzam w trakcie tego wolnego wykorzystac swoj wolny czas maximum. Obejrzec cały sezon gossip girl, dodawac czesciej wpisy,pojechac chociaz raz do Gdańska, spotykac sie z kotkiem i odpoczac. Tego mi najbardziej potrzeba. Czekam jeszcze z niecierpliwoscia na wystawioną ocene z fizyki i zapominam o szkole na 2 tygodnie. Wam tez tego radze.

16 grudnia 2013

Tymczasowo szczesliwa!




Hayyy!
Na sam poczatek, news sprzed doslownie 30 minut - zdałam z chemii! Jestem przeszczesliwa, nareszcie mam z głowy ten chory przedmiot. Przede mną jeszcze biologia i fizyka. Przez kartkówki na pierwszych lekcjach z tych przedmiotów narobiłam sobie biedy przez cale pólrocze, nauczka na przyszłość. Do piątku powinnam miec jasny obraz czy bede musiala sie jeszcze starac po swietach czy nie. Jeej, nie wyobrazam sobie siebie na rozszerzeniu z tych przedmiotów, chociaz juz nam co nie co wprowadzaja....
U góry wstawiałam zdjecie "bombki", która pozyczylam z sali od hiszpanskiego, niedobra ja. Ale było ich tak duzo, a m się ona tak spodobała! A nizsze zdjecie to codzienny ładny widok, jaki doświadczam czekajac na pociag, jeden z niewielu plusów porannego wstawania. 
Zajrzałam tu szybko w wolnej chwili, bo obawiam się ze do piatku nic tu nie napisze, ewentualnie w czwartek. Za to od wolnego zamierzam nadrobić wszystkie zaleglosci! Jeszcze tylko 4 dni! Własciwie 3, bo przeciez w piatek Wigilie klasowe. Wiec...byle do piątku!

11 grudnia 2013

Tematycznie: Co najbardziej lubię w świetach?

Ostatnio postanowiłam co jakies 5 postów wrzucać tematyczny. Narazie staram się tego trzymać wiec dziś post o tym co najbardziej lubię w świetach. Jest naprawdę dużo rzeczy, uwielbiam cały grudzień, ale postarałam sie wybrać ostatecznie najlepsze rzeczy. 


Świeczki, lampki 
Grudzien jest miesiacem palenia swiec i lampek. Wygląda to klimatycznie i prześlicznie, najchętniej bym cały pokój obstawiła świeczkami zapachowymi i by tak slicznie pachniało mmmm.

 Pierniki
Czy ktokolwiek piecze slicznie udekorowane pierniki w czerwcu lub marcu? Nie! I to kolejna tradycja grudnia i świat, przynajmniej u mnie! 


 Mandarynki 
Zwykle przez nie zaczynam po raz pierwszy czuć świeta. Przewaznie dzieje sie to pod sam koniec listopada. No i w świeta najwiecej sie nimi zajadam i zawsze dostaje ich pelno w paczce wigilijnej!


Choinka
Te takze pojawiaja sie w sklepach juz w polowie listopada. I chociaz nie wiadomo jak bardzo tego nienawidzie to zawsze sobie mysle, ze juz niedlugo świeta. No i uwielbiam dekorowac choinke w domu.


Kevin
Pamietam jak kiedys mial zniknac z telewizji i był ku temu wielki protest. I zgadzam się z nim! Kevin był z nami zawsze, kazdy go ogladal i kazdy wie o jaki film chodzi. W tym roku go nie ogladalam ale przypuszczam ze jeszcze bede miala okazje chociaz fragment obejrzec. 


Atmosfera
No i to najwazniejsze! Atmosfera podczas swiat jest jedyna w swoim rodzaju. Każdy jest dla siebie miły, wszyscy radosni i usmiechnięci. Szkoda, ze zaraz w styczniu to mija...dlatego za to lubię okres swiat.

10 grudnia 2013

Coraz blizej, coraz blizej...



Haay! 
Ostatnio mam jakąs manie na punkcie palenia świeczek, ciagle musi mi się coś palić w pokoju, to chyba dlatego, że zima, świeta i jest taki fajny klimat wieczorkiem, uwielbiamuwielbiam!
Dzisiaj nareszcie mogę coś na spokojnie napisać, nie mam już zadnych waznych sprawdzianów do końca tygodnia, a o przyszłym narazie nie myśle tak strasznie się zapowiada. Ale za równe 2 tygodnie święta! Planuję jedna notkę tematyczne o świetach...jednak wszystko w swoim czasie. 
Zaraz zamierzam pooglądac sobie gossip girl (już drugi sezon!), później trochę poczytać. W takie dni jak ten zawsze chce robic parę rzeczy na raz, aby maksymalnie wykorzystać wolny czas haha.
Widziałam też dzisiaj, że gimnazjum miało testy próbne, takze powodzenia! :) chociaz z tego co pamietam, ja się próbnymi nie denerwowałam wcale i chyba nawet się nie uczyłam, wiec naprwde nie ma sie czym stresowac!

7 grudnia 2013

Fryzjerom mówimy nie!



Cześć wszystkim!
Tak jak pisałam parę dni wczesniej na dziś miałam umówioną wizytę u fryzjera, na ombre. Wczesniej już bałam się wizyty bo wiedziałam, ze mi jako blondynce (ciemno-złotej, trudny był moj kolor do okreslenia) cięzko będzie je zrobić, ale nie wiedziałam, ze w końcu nie bede miała ich wcale, a zamiast tego bede miec całe białe włosy. Fryzjerka powiedziała, ze nie widać jasniejszych końcówek bo cala głowa wyszła mi za jasna. Jak spojrzałam w lustro to nie wiedzialam czy smiac sie czy płakac. Gdy pare osob powiedzialo mi, ze wygladam lepiej, dojrzalej to humor mi się poprawił, ale wyglądam i czuje się zupelnie inaczej. Wiadomo, ze wszystko kwestia przyzwyczajenia ale naprawdę chciałam bardzo te ombre. No ale nic, fryzjerom mówie narazie nie! 
Na szczescie dzien nie skonczyl sie zle, pzyszla do mnie Ola i pogadałysmy, porobilysmy zdjecia ale zadne mi sie nie podoba. Dostałam też przedwczesny prezent urodzinowy w postaci koszulki z mojej ulubionej gry, League of Legends. Mam wiec tylko nadzieje, ze oswoje sie szybko z nowymi włosami!

6 grudnia 2013

Mikołajki!



Ho ho, witajcie! 
Mikolajki spędzone milo pomimo odwiedzin słynnego "Orkanu Ksawerego" haha, zawsze sie zastanawiam kto wymysla te nazwy wiatrów czy innych zjawisk atmosferycznych. Jestem zadowolona ze swojego prezentu, ale wszystkie prezenty chyba wstawię w jednym poście, mój chłopak takze cieszył się z perfumu i kubka z okazji swoich imienin, wszystkiego najlepszego :* 
Zajec w szkole nam nie odwolali (to nic, ze pozostale szkoly w Gdańsku miały odwołane, to nic...) ale i tak w szkole nie byłam i podobno nie ominęło mnie nic waznego, wiec tym bardziej sie ciesze, ze moglam pospac dłuzej. Od 12 siedze z kotkiem, obejrzeliśmy "Szkołe Uczuc", oglądał ktos? Gdybym oglądala sama na pewno bym płakała, strasznie smutny film. Ogólnie nie lubię dramatów, nie mam pojecia dlaczego się skusiłam. Ale polecam wszystkim!

5 grudnia 2013

wykłady, Gdańsk, dobry czwartek




cześć!
na początku chciałabym podziekowac za duużo (jak dla mnie) komentarzy pod postami i za 69 obserwatorów! Jak dla pewnie kazdej osoby prowadzacej bloga, takie małe sukcesy motywuja do dalszego pisania! 
A ja dopiero wróciłam do domu. Dzisiaj byliśmy 3 godziny na wykładach w Wyższej Szkole Bankowej. Wbrew pozorom było ciekawie, wykładowcy mówili tak aby nie zanudzić i to na fajne tematy, np jaką postawę wyrażamy ubierajac się tak a nie inaczej i jak być dobrym rozmówcą. Po wykładach oczywiscie wszyscy do maca i empiku, gdzie zakupilam 3 ksiązki w cenie 1, takiego czegos chyba nigdy tam jeszcze nie widzialam hahah. Ale dobry dzień, wszystko lepsze niż szkoła! 
Jutro do niej nie idę, możliwe ze beda odwolane lekcje, z powodu hurganu/silnego wiatru. Nie wierze, ze w koncu pomorze ogarnia jakas katastrofa pogodowa! Takze jutro sobie pospie i może w końcu ogarne w pokoju, a pozniej z kotkieem swietujemy Mikolajki hyhy

3 grudnia 2013

Rozszerzona lista marzen

Hayy! 
Wszyscy robią teraz listę rzeczy, które chcieliby dostać na święta. Ja postanowiłam nieco to zmienić. Chcę przedstawić wam listę rzeczy, które zamierzam zrealiżowac w bliższej lub dalszej przyszłosci. Wszystko chronologicznie, wiąze się to tez z pewnymi planami na przyszłosc.




1. Ombre
Wiem, było to modne w wakajce. Ale ja zawsze wszystko lubię z opóźnieniem. W tym tygodniu wybieram się do fryzjera i szczerze mówiac pierwszy raz sie boje z tego co wyjdzie, ale - yolo! 


2. Spódniczka!
Zawsze się za nią rozglądam, zawsze jednak albo nie ma takiej co mi się podoba, albo po prostu juz nie chce mi sie mierzyc.

3.Bordowo-czarna koszula
O takiej marzę już naprawdę bardzo długo, po nowym roku zamierzam wziac za poszukiwanie jej, wczesniej niestety nigdy nie było mojego rozmiaru, albo kosztowała stanowczo za duzo.



4. Przeczytac całą serie "Jutro"
Tak samo jak wyżej. Chcialabym zaczac czytac, ale czesci jest az 7, a  w bibliotece nie ma żadnej. Kiedys sie zmotywuje i zacznę je kupować! 

5. Zacząc się zdrowo odżywiać
Wiem, ze przez to mam problemy zdrowotne i zamierzam to poprawić. Owoce jesc juz zaczelam, teraz czas na warzywa! 


                      A teraz odległe marzenia: 

Nie jestem wybredna co do swojej przyszlosci, ogranicza sie do 3 rzeczy: studia, praca, ślub. Ale o tym słow kilka....

1. Studia.
Podobno najlepszy okres młodosci. Zamierzamy z chłopakiem studiować w Gdańsku i mam nadzieje, ze dobrze spedzimy ten czas. Marzy mi się kierunek związana z powazniejsza pracą w policji, kryminalistyką. 



2.Policja/Detektyw
Albo zamierzam pracowac po prostu w tzw "dochodzeniówce", prowadzic przesłuchania, badac miejsce zbrodni, lub zajac sie tym jeszcze powazniej..


3. Sluub!
Od slubie marze chyba od dziecinstwa, hahah. Zwłaszcza w wieku 21 lat! Dobrze, ze moj chłopak jest o tym poinformowany! 





I to by było wszystko! Nie jestem bardzo wymagajaca, jak widać. Niektóre plany z dalszej przyszlosci na pewno się zmienią, czasami ciezko robic to co się chce. Ale pomarzyc mozna zawsze!