Wstałam sobie wyspana po godzinie trzynastej, czyli tak jak chciałam. Jestem gotowa na dzisiejszy zmierzchowy maraton, mam nadzieję że uda mi się tam nie zasnać. Jakoś zawsze śmieję się z tych wszystkich fanek zmierzchu, a teraz sama nie mogę się doczekać tej godziny 22 i ostatniej części, chociaż wiem jak się skończy. Dodatkowo od rana słysze w radiu, że dziś wielka premiera blablabla więc jeszcze bardziej chce mi się już tam być. No ale to dopiero za 4 godziny....teraz idę sobie pograć lola (tak tak, tez w to gram) pozniej moze jeszcze poleze i ...tyle :D
"szpan" musi byc |
ja też strasznie chciałam iść ale w końcu nie miałam z kim ;/
OdpowiedzUsuńJakbym była fanką "Zmierzchu", to też bym pojechała na maraton, bo te są najlepsze. :3 Baw się dobrze! Nie było cię dziś na konkursie z polskiego, hehehe... :D
OdpowiedzUsuńMyślałam, że wybierzesz inne oprawki, ciekawa jestem, jakbyś się prezentowała, zawsze to jakieś odświeżenie wizerunku. :P
Więc... czemu nie przyszłaś do szkoły? Chciałaś się wyspać przed maratonem? :D
UsuńAle ci fajnie.. u mnie w miescie , wszystkie bilety byly juz w srode wykupione -.-
OdpowiedzUsuńKonkurs zapraszam :http://someone-like-meee.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
OdpowiedzUsuń:)))
Oooo :D Też chciałabym iść. Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń__________________
Zapraszam, dopiero zaczynam.
http://xmytimemylife.blogspot.com/
ja osobiście nie przepadam za tym filmem ale życzę udanego seansu ;)
OdpowiedzUsuńooo jak ja uwielbiam zmierzch
OdpowiedzUsuń+obserwuje