Strony
17 maja 2013
[22:51]
Gdybym miala naładowany aparat pewnie nie wiedzialabym teraz co wstawić, o mialabym tyle zdjec ale ze sie aparat pechowo rozladowal..to nie ma tematu. Tak dużo czasu spędziłam na dworze, ze nogi odmawiaja mi posłuszeństwa. Obchodzono u nas Dzień Strażaka i z tej okazji zajecia byly odwolane w ramach festynu, ktory swoja droga był nudny. Większosc czasu spedziłam w domu, nawet wyszło nam jakies spontaniczne klasowe spotkanie. Nie wiem czemu jestem taka glupia i nie sprawdzilam stanu baterii aparatu, no naprawdę *płacze* przynajmniej udalo mi sie dostac zdjecie rolek, pierwsze w tym roku! (zdjecie, nie rolki).
Jednak i tak nic nie zakyje radosci jaka jest fakt ze jest piatek. Wytrwałam cały tydzien, licze na dobrą pogodę i dobry odpoczynek przed ciezkim tygodniem i po ciezkim tygodniy, huehue. Jeszcze miesiac!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ehh, też mam dylemat czy naładować baterie czy nie, czy jest pełna czy nie, a jak się rozładuje gdy jest potrzebna w danej chwili to już w ogóle masakra :c
OdpowiedzUsuń