Dla przypomnienia: 100 Happy Days to projekt którego celem jest uświadomienie, ze nawet w najgorszym dla nas dniu jest coś co poprawiło nam humor. Zadaniem dla chętnych jest fotografowanie przez 100 dni rzeczy przez które na naszej twarzy pojawił się uśmiech. Jedzenie, nowy zakup, spotkanie z koleżanką, przeczytana książka....cokolwiek! Ja co 10 dni będę publikowala swoje zdjęcia na blogu :)
31 SIERPNIA - zostałam chrzestną!
1 WRZEŚNIA - idę do mojego chłopaka!
2 WRZEŚNIA - Kawa po cięzkim pierwszym dniu w szkole
3WRZEŚNIA- z kim jadę do szkoły? <3
4 WRZEŚNIA- wygrałam konkurs wee
5 WRZEŚNIA- weekend!
6 WRZEŚNIA - I jedyne zdjęcie z 18 na którym jestem haha.
7 WRZEŚNIA- dożynki
8 WRZEŚNIA - zakupy
9 WRZEŚNIA - nie ma hiszpańskiego i godzinę szybciej w domu <3
Gratuluję bycia chrzestną! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie ślicznie wyglądałaś na tej 18-stce :)
OdpowiedzUsuńDobrze jest doceniać takie małe rzeczy każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńJak widać, jest wiele rzeczy i zdarzeń, z których możemy się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję bycia chrzestną :D
http://odkrywajzalicja.blogspot.com/
Ooo ja zawsze chciałam być chrzestną :)
OdpowiedzUsuńTo na prawdę świetna akcja :)
OdpowiedzUsuńDwie religie pod rząd ? haha przesada :D
OdpowiedzUsuńa jak zanudzic się idzie....:D
UsuńJejku świetny pomysł z 100 happy day *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Madi
http://vie-madeleine.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post.. Faktycznie jest to dobry pomysł, żeby uświadomić sobie, że dany dzień nie był taki zły, jak nam się wydawało. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post i pomysł :)
OdpowiedzUsuńhttp://thebeautyofinthedetails.blogspot.com
Ja też mam dwie religie pod rząd..;x..ale fajnie,ze macie hiszpański ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Fajna sprawa z tym szukaniem pozytywów :)
OdpowiedzUsuńFajna ta akcja! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Ale się naszukałam Ciebie na tym zdjęciu z 18-stki ;) A Ty tam z tyłu w kątku...
OdpowiedzUsuńhiszpanski?? no to zapraszam na mojego bloga :D w 3 jezykach ( espanol incluido ! ) :)
OdpowiedzUsuńun beso enorme guapa!
Bardzo fajny ten challenge :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i fajnie, że tak drobne rzeczy sprawiają Ci uśmiech, bo to najważniejsze. :) i uwielbiam zakupy! ;>
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do Liebster Award, szczegóły u mnie. :)
super że zostałaś chrzestną :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
też bym chciała zostać chrzestną :( :D:D
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciala zaczac ale boje sie ze nie skoncze , nie umiem sie wywiazywac z tagow .. ;)
OdpowiedzUsuń>> mój blog <<
Takie drobnostki, a tyle radości :)
OdpowiedzUsuńBtw, jak coś, to z HTMLem mogę dopomóc :)
OdpowiedzUsuńsuper post:)
OdpowiedzUsuń100 Happy Days to ciekawy pomysł,też się nad nim zastanawiałam.Będę tu jeszcze wpadać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arabella
arabellaidk.blogspot.com
jaka słodka<3
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, nowy pomysł! Wróciłam po jakimś czasie z nowymi wizjami bloga. :))
POZDRAWIAM!