Od dziś jestem tą szczęściara co teoretycznie ma już wolne! W czwartek idę tylko na godzinę napisać sprawdzian z matematyki, ale nie liczę tego jako nic stresującego. Do widzenia biologio w 2015 roku! Naprawdę straszniestrasznie się cieszę! Od razu oczywiście widzę przed oczami milion planów: obejrzę wszystko filmy na liście, zacznę Sherlocka, przeczytam chociaż 5 książek, będę przygotowana tydzień przed na wszystkie sprawdziany, porobię mnóstwo zdjęć etcetera....Zobaczymy jak to sie skończy, ale nawet jeśli spędzę te wolne na czystym lenistwie to chyba i tak nie będę się o to za bardzo obwiniać.
W czerwcu zrobiłam sobie odwyk od kawy, starałam się wytrwać całe wakacje na jak najmniejszych ilościach aż w końcu dzisiaj nie potrzebuje kawy do obudzenia sie, piję tylko jak mam ochotę. Za to strasznie zasmakowały mi herbaty i pierwszy raz w tym roku próbuję nowych smaków. U góry widać (powiedzmy, ze widać) herbatę z granatem, która była przepyszna! Ostatnio też próbowałam jabłkowej i gruszkowej, a nawet miętowej, której nigdy nie lubiłam. Coraz częściej trudno mi sobie wyobrazić wieczór bez herbaty, a to już miłe "uzależnienie" (kawa wypłukała mi strasznie dużo magnezu w połączeniu z tabletkami). Zresztą....herbata chyba bardziej wpasuje się w klimat świąt i zimowe wieczory :)
A propo świąt...u mnie już coraz bardziej się na nie przygotowuje, a w piątek mam wigilię klasową,wtedy szkoła nie jest takim złym miejscem.
Ja jeszcze tylko muszę powtórzyć słówka z rosyjskiego na jutro i też teoretycznie wolne. Kawy nigdy nie lubiłam, herbaty z granatem chętnie bym spróbowała, brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńJaki tu panuje świąteczny klimat! :) Zazdroszczę Ci lenistwa, ja muszę chodzić do pracy :D
OdpowiedzUsuńAch, szkoła... będziesz za tym tęsknić ;-) zobaczysz!
OdpowiedzUsuńa ja właśnie nie zdałam na prawko... :((
OdpowiedzUsuńJa bym mogła pić herbaty litrami. :D
OdpowiedzUsuńkakas-nakoblog.blogspot.com
Też uwielbiam herbatę do tego dobra książka i jesteś w raju !
OdpowiedzUsuńJa też w piątek mam wigilię klasową i naprawdę ją lubię.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wesołych świąt które zbliżają się wielkimi krokami,a w wolnej chwili zapraszam do mnie ♥
http://anciablog.blogspot.com/
Uwielbiam herbatę! Zdecydowanie jestem maniaczką w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńCo do Twoich planów to masz ich dużo :) życzę realizacji wszystkich
Więc miłego leniuchowania życzę :-) A ja kawy nie piję w ogóle :-)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też tak mam, prawie, ponieważ wczoraj byłam tylko na dwie lekcje, dziś w ogóle (bo klasa szła do kina na film, który już widziałam) a jutro wigilia (niestety mam lekcje, ale są dość luźne, wiec przeżyję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Ja piję bardzo dużo kawy. Po herbatę sięgam właściwie tylko zimą. Ale nawet wtedy nie rezygnuję z kawy.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę juz wolnego :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię kawy :/
Ja planuję przez ten wolny czas nadrobić serial :)
OdpowiedzUsuńA ja się jakoś do herbaty nie mogę przekonac:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)