Strony
16 stycznia 2013
igrzyska smierci mrry
Więc środek tygodnia minął, jeszcze tylko przeżyc czwartek i teoretycznie mam już oczekiwany weekend. Nie żeby miało dziać się coś specjalnego..
Dzisiaj było zebranie, pochwalę się, że zadnych zarzutów wobec ocen nikt do mnie nie mial, a liczba godzin nieobecnych sięga ledwo 100, myślałam ze będzie tego o wieeele wiecej! :o więc serio jestem zaskoczona, mogę jeszcze wiecej opuszczac (hehee). Nie, oczywiscie zartuje, ale pierwszo co własnie taka mysl przeszla mi przez glowe.
Drugą dobrą informacja jest to, że dostalam "Igrzyska Smierci", które kolezanka czytała w klasie i straasznie mnie wciagnęło, chyba po skonczeniu wezmę się za film <mysli>. Pewnie wiekszosc z was juz ogladala ale ja zawsze naleze do tych ktorzy wszystko odkrywaja za pozno..ale w tym przypadku to bardzo dobrze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, ja mam na półce "Igrzyska śmierci", Ola mi dała po świętach, więc też za jakiś czas będę czytać. A filmu nie oglądałam. :D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy się dodało...
OdpowiedzUsuńNO! Ale musisz to obejrzeć sama, żeby ogarnąć. :D Ej, ty masz opuszczone 100h, ja 16h, a Weronika 0. XD
Tak też można. :P
Usuńśroda za pasem, lada dzień będzie weekend ; )
OdpowiedzUsuńhttp://inkaastyle.blogspot.com/
Słyszałam, że Igrzyska Śmierci to bardzo fajna książka ;>
OdpowiedzUsuń