Strony

19 lutego 2013

Day 27- Your biggest dreams/ Twoje najwięsze marzenia

Y, chyba pytanie o marzenia już się raz pojawiło ._. nie powiem wam o moich najwiekszych marzeniach, bo jest ono tylko jedno w dodatku zbyt osobiste. Ale tak jak wspomniałam w jednym z poprzednich postów chciałabym się dostać do swojej szkoły, pełnić zawód zwiazany z nią i pojechać na koncert Linkin Park. Ostatnio też bardzo chcialabym odnowić swój pokoj, ale z tym poczekam do wakacji.
Tak wyglądaja moje małe marzenia, które nawet ciezko nimi nazwać. W końcu są wazniejsze rzeczy ^^




Dziś skończyłam czytac Dallas, ponad 800 stron za mną aż trudno mi uwierzyc :o ksiązka swietna, zakonczenie wzruszajace, ale nie podobało mi się. Nie lubię smutnych zakończeń. Tak czy inaczej w końcu dziś zrobiłam coś pozytecznego, a nawet wyszłam z domu! Pomimo tego ze zima znowu wróciła ;_;


4 komentarze:

  1. O LP! Też z chęcią wybrałabym się na ich koncert :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytałam tej książki ;pp

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że nie przeszkadza ci to aż tak. Chociaż ciężko też dogodzić każdemu, chyba się ze mną zgodzisz. :)
    Mi też się nie podobało aż tak zakończenie, początek też był dla mnie trudny do ogarnięcia - nudny trochę, ale potem... *_* Teraz czekam, czekam, czekam, aż wyjdzie druga część lśnienia. Zobaczymy, jak sobie z nią poradził staruszek King. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, każdego bloga staram się odwiedzić.
KOMENTARZE W KTÓRYCH JEST LINK DO WASZEGO BLOGA PUBLIKUJE POŹNIEJ, TO NIE JEST TABLICA REKLAMOWA! A ja na pewno trafię do was bez tego.