Tak jak wspominałam, wczoraj wybrałysmy sie z Ola na dni otwarte do Liceum mundurowego i do jednego z liceum w Gdańsku. Pierwsza szkoła jest bardzo dobrze wyposażona, zadbana, duża, nauczyciele wydawaja sie być w porządku. Atmsofera też podobno taka jest. Przerażaja mnie strasznie zajecia z samoobrony, ale i tak stwierdziłam, ze bedzie to szkola mojego pierwszego wyboru.
Druga szkoła wyglada jak Hogwart, serio! Zarówno zewnątrz i tym bardziej w środku. Pełno schodów, zakamarków, tajemniczych drzwi. Chyba z miesiac bym musiala spedziec na "jako takim" zorientowaniu sie gdzie co jest. Jednak mojej przyjaciolce się podobała i tam tez pewnie obydwie złozymy podanie.
Wróciłysmy około 15 i mialam 1,5 godziny na przyszykowanie się do pracy. Wczoraj taak bardzo mi się nie chciałooo..
ulotki z pierwszej szkoly gdzieś zapodzialam :< |
liceum do którego idę też wygląda jak Hogwart i boję się, że się zgubię :D jak wiosna szybko nie przyjdzie to masakra :c
OdpowiedzUsuńHaha , chciałabym chodzić do szkoły, która swoim wyglądem przypomina Hogwart xD
OdpowiedzUsuńTeż mnie w tym roku czeka wybór LO ;)
OdpowiedzUsuńFajna Notka ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
Pozdrawiam ; )
Fajny blog, obserwuję :D
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń