Strony

18 sierpnia 2013

#Obecność #To tylko seks #czyli filmowanie z Olą [20:39]

Dopiero parę minut temu wróciłam od Oli, udało nam się obejrzeć dwa filmy, z tego jeden szukałyśmy dobre pół godziny. Z racji tego, ze byl to typowo filmowy dzień postanowilam pierwszy raz trochę dokładniej przedstawić co oglądałam. Taka bardzo mini recenzja.


1. Obecność
Oparty na faktach film o opętaniu rodziny przez demona, którzy zgłaszą się po pomoc do ludzi którzy zajmują się takimi zjawiskami. Chyba najstrasznijeszy z tych ktorych oglądalam o nawiedzonych domach, hotelach itp. Ale czy oparty na faktach, nie jestem pewna czy to prawda. Jeżeli tak, tym bardziej polecam obejrzeć, horrory o duchach lubię razem z tymi o morderstwach, a ten film do oklepanych nie należy. 


2. To tylko seks
Film przedstawia parę ludzi uprawiających seks bez obowiązan. Teraz pewnie wszyscy mysla co ja ogladam...ale jednak nie tylko cała fabuła obraca się wokól seksu. Oczywiscie w połowie filmu jednej ze stron zaczyna zalezec, zaczyna się walka o miłosc i drugą osobę. Film bardzo lekki, dobry na nudę jak nie ma się ochoty na cięzkie filmy. Ja takie lubię najbardziej i mi mimo przewidzianego końca się podobał 



Czyli tak jak mówiłam, bardzo krótko i na temat. W sumie jak wracalam od Oli chciało mi się spać, ale powoli mi przechodzi. Wczoraj poszłam wczesniej spac i wstalam tak czy inaczej po 13, czyli wykorzystam ten tydzien na spaniu, a co. Teraz kończę kolacje i zamierzam trochę pograc, doobranoc wszystkim! :D



1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz, każdego bloga staram się odwiedzić.
KOMENTARZE W KTÓRYCH JEST LINK DO WASZEGO BLOGA PUBLIKUJE POŹNIEJ, TO NIE JEST TABLICA REKLAMOWA! A ja na pewno trafię do was bez tego.