Strony
24 czerwca 2014
Arizona!
Cześć! Czy jest tu ktoś kto nie kojarzy Arizony? Ostatnio ten napój stal się bardzo popularny, a najbardziej dokuczliwe było to, że....nigdzie go nie było. Nie wiem ile robiłam z mamą podejść do Żabki i sieciówek, aby zdobyć tą śliczną buteleczkę. Tak czy inaczej jak zwykle w najmniej spodziewanym momencie się udało w...Lidlu. Spodziewałam się smaku zupełnie innego, nie jestem ani rozczarowana, ani bardzo zadowolona, najbardziej podoba mi się biała herbata, zwłaszcza dopiero co wyciągnieta z lodówki, mmm. A wy mieliście okazję spróbować słynnej Arizony? Butelki sobie zachowałam, strasznie mi się podobają i nawet nieźle się prezentują w pokoju. A właśnie....jutro zamierzam zrobić drugie podejście do wakacyjnych porządków, może sobie zrobię nawet mały remont w pokoju, w ramach odświeżenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie miałam jeszcze okazji zakupienia Arizony, ale z wielką chęcią bym jej spróbowała. Zwłaszcza, że uwielbiam herbaty. :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nawet ostatnio, skąd się wziął fenomen tego napoju, ale nie mogę się wypowiedzieć, bo go nie próbowałam... Fakt, buteleczki ładne, przypominają trochę opakowania na jakiś balsam albo inny żel pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńNie próbowałam Arizony, bo u mnie nigdzie jej nie widziałam. Może w Polsce uda mi się ją upolować :) Chociaż bardziej podobają mi się te w puszkach.
OdpowiedzUsuńPyszna jest :)
OdpowiedzUsuńhttp://antenaaa-atena.blogspot.com/
Jeszcze nie próbowałam, tak jak Ty nie mogę tego nigdzie znaleźć!
OdpowiedzUsuńMuszę skoczyć do Lidla :)
Ja widziałam je w Lidlu ale jakoś nie skusiłam się na nie. Butelki rzeczywiście ładne, a co do smaku to nie wiem, bo jak jak wspomniałam nie próbowałam. Może kiedyś się skuszę, jak na razie mam ich trochę dosyć, dlatego że wszędzie je widzę, na instagramie, blogach itp :D
OdpowiedzUsuńJeśli uda mi się znaleźć to spróbuje. Ja też zabrałam się za porządki remont i przemeblowanie w pokoju;)
OdpowiedzUsuńButeleczki na prawdę ładne :)
OdpowiedzUsuńnie piłam tego, ale mega popularne jest :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam:) Wszystkie trzy! :) Ale ta z granatem jest chyba najlepsza :)
OdpowiedzUsuńJa piłam jedynie zieloną herbatę z miodem;)
OdpowiedzUsuńhttp://donotbenormalandsmile.blogspot.com/
Koleżanka ostatnio kupiła ten pierwszy od lewej. :) Mówiła, że smaczny.
OdpowiedzUsuńMika
nigdy nie piłam arizony, a chętnie bym spróbowała :(
OdpowiedzUsuńpodziel się <3
Nigdy tego nie piłam, ale bardzo często o tym słyszę :)
OdpowiedzUsuńBlog♡
nie rozumiem o co rozchodzi się, to tylko picie :D
OdpowiedzUsuńPodnoszę łapkę, bo nigdy wcześniej o niej nie słyszałam :) ale porozglądam się po sklepie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją niejednokrotnie, nawet moja nauczycielka polskiego stwierdziła, że kupiła to picie wyłącznie dla butelki, a ja nawet jeszcze jej nie próbowałam. xD
OdpowiedzUsuńPiłam tylko tą pierwszą z lewej :)
OdpowiedzUsuńNie piłam jeszcze Arizony ale butelki są dość ciekawe ! ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoinic45353.blogspot.com/
Lubie takie posty:) Co powiesz na wspolna obserwacje?:)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale w sumie na letnie wieczory można kupić i spróbować :) Butelka wizualnie wygląda fajnie, zobaczymy jak tam z zawartością będzie. Na początek chyba sobie spróbuję tę biała herbatę, w towarzystwie pewnie jeszcze lepiej będzie smakować :)
OdpowiedzUsuńCo do remontu, to pewnie, zawsze coś fajnie odświeżyć, od razu człowiek inaczej się czuje.
Ja piłam tą z lewego rogu. Nie smakowała mi. Ja nie wiem dlaczego to tak popularne.
OdpowiedzUsuńButeleczki, racja, są przepiekne!
ja co prawda pijam tylko wodę, ale tej arizony to jestem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie piłam i raczej nie zamierzam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
nawet nie wiedziałam,że ten napój jest tak czesto kupowany. Nie kupowałam go jeszcze, więc nie wiem jaki jest w smaku
OdpowiedzUsuńmniam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na post urodzinowy :))
nigdy ich nie pilam, ale slyszalam, ze nie sa zachwycajace :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale ja nawet o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńnie piłam ich, ale świetnie się prezentują ^-^
OdpowiedzUsuńNie piłam ich jeszcze ;d
OdpowiedzUsuńJa znalazłam Arizone w fresh markecie jak był na nie taki szał. Kupiłam, wypiłam, nic nadzwyczajnego. Jedynie co mi sie bardzo podoba to ślicznie ozdobione puszki (te butelki mi sie nie podobają), które sobie zachowałam :D
OdpowiedzUsuń