Lane znam już bardzo dawno, chyba nawet od samego początku jejt wielkiej sławy. Po przesłuchaniu paru piosenek pomyślałam sobie "Boże, kto tego może słuchać?", nudne to, jęczy ona i właściwie nie rozumiem co do mnie mówi. I z takim przekonaniem unikałam jej piosenek przez chyba ponad 2 lata. Do teraz nie wiem do końca co mnie przekonało, że jednak polubiłam jej muzykę. Wszystko zaczęło się od tego, że leżałam śpiąca na moim łózku, a Ola buszowała po internetach i puszczała mi piosenki Lany, a dokładniej utwór "West Coast", został mi na tyle w głowie, że przesłuchalam go na drugi dzień i jeszcze z jakies 10 innych piosenek Lany, wszystkie mi się spodobały, teraz chyba nie ma dnia, żebym jej nie słuchała, genialne! Naprawdę nie mam pojęcia co się zmieniło nagle w tym moim móżdzku, ze zaczęłam jej słuchać. Nie uważam się za jakąś fankę, nie wiem nic o Lanie, bo ograniczam się jedynie do sprawdzenia znaczenia tekstu, ale bardzo ją lubię, a że tak dziwnie zaczęłam się interesować jej muzyką to pomyślałam, czemu by o tym nie napisać.
Mój gust muzyczny ciagle ulega drastycznym zmianom, chyba nigdy się nie określę czego słucham, ale po co się ograniczać?
Ja też na początku nie lubiłam Lany. Tak jak Ty - uważałam, że jej piosenki są nudne, dopiero po jakimś czasie się przekonałam do niej.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najgorsze co można zrobić w tym zakresie to ograniczyć się do jednego gatunku, gorzej niektórzy to nawet do jednego zespołu,! Można mieć ulubieńców to rozumiem ale dopuszczać do siebie też inne gatunki/zespoły.
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi to mam podobnie. Ciągle coś się zmienia w moich upodobaniach i to jest fajne.
Ja do Lany nie jestem przekonana. Myślę dokładnie tak samo, jak ty na początku, ale, kto wie, może i ja się do niej przekonam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ♥
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/
Jakoś ja się do niej nie mogę przekonać...
OdpowiedzUsuńJa podziwiam ją za summertime sedness, ale nie znam szczególnie jej twórczości :)
OdpowiedzUsuńja sie nie ograniczam i w sumie to slucham wszytskiego :DDD a lane lubie :3
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię mieć ulubionego jednego gatunku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Ja niestety nie znam...
OdpowiedzUsuńMoja fascynacja Laną zaczęła się, gdy pierwszy raz usłyszałam Video Games. Od tamtej pory Elizabeth ma osobne miejsce w moim serduszku. :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam Lane! Moją ulubioną piosenką jest: blue jeans! *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Również znam tą artystkę od dawna, wcześniej ją lubiłam ale teraz przerzuciłam się na cięższe brzmienia, chociaż nie powiem... gdy mam zły humor lub jestem zrozpaczona, jej piosenki są super! :D Zapraszam na nowy post ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Lanę Del Rey :) <3
OdpowiedzUsuńW sumie słucham Lany sporadycznie, niektóre jej piosenki są całkiem fajne, inne w ogóle mi nie przypadają do gustu. Gdy chcę się odciąć od reszty świata, puszczam właśnie jej utwory. :)
OdpowiedzUsuńlusia-time.blogspot.com
Ja uwielbiam Lanę i uważam, iż jej piosenki są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/
Gusta muzyczne są bardzo zmienne xd Chociaż ja nadal obstawiam przy cięższym brzmieniu, to jednak ostatnio zaczęłam słuchać muzyki klasycznej :D
OdpowiedzUsuńJa za jej piosenkami nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńJa Lanę bardzo doceniam i ją kocham. Nie znałabym jej gdyby nie moja przyjaciółka.
OdpowiedzUsuńCzasem od nienawiści do miłości :)
Miałam tak samo, najpierw jej nie znosiłam bo każdy jej słuchał ale teraz ją uwielbiam ! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA ja od samego początku aż do dzisiaj nie mogę jej słuchać :P Za to mój chłopak ją uwielbia :)
OdpowiedzUsuńHaha, miałam tak samo! Jak było takie "boom" na nią, to też zastanawiałam się, a co w tym fajnego, a teraz potrafię słuchać non stop :-) Uwielbiam! :-) A ostatnio mam fazę na tę piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=qsODEfkIJu0
OdpowiedzUsuńlubię niektóre jej piosenki :)
OdpowiedzUsuńStrasznie ją lubię, zawsze gdy mam gorszy dzień słucham jej muzyki. Ona wydaje się być taka tajemnicza i intrygująca :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Lanę. Jej piękny, charakterystyczny głos, jej urodę, styl no i oczywiście piosenki. Wszystkich nie znam, części nie toleruję ale Lana jest moim - jak to nazwać - stylowym guru? Lubię sposób, w jaki ubierają ją i czeszą do teledysków i na sesje zdjęciowe. Ta dziewczęco i w ogóle. Cud, miód i orzeszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lina