Trochę się działo podczas tych dwóch tygodni, a najważniejsze to chyba to, że....my, uczniowie, mamy waakacje! Ja w sumie już od początku czerwca nie chodzę do szkoły, ale i tak cieszę się, że w końcu oficjalnie mogę odpoczywać
Co do wyjazdów to jakieś tam plany są, ale co jak z kim gdzie kiedy to jeszcze nie wiem. Nie robię sobie też zadnych postanowień, bo rok temu zrobiłam a się i tak z nich nie wywiązałam.
Alealeale nie chciałam tu się rozwodzić nad planami i nie-planami. Dzisiaj chciałam streścić w postaci zdjęć ostatnie dni. Dawno tego nie było.
od lewej kawa lodowa, bardzo dobra! kolejne selfie w najlepszym lustrze na świecie i legendarna gra - monopoly
taki tam miszmasz zdjęć z rączki, odkąd mam nowy telefon z dobrą przednią kamerką ich ilość gwałtownie wzrosła haha
chipsy bananowe <3 <3 jezeli ktos jeszcze ich nie jadł to polecam, bardzo dobre. Obok zaraz znowu kawa i ostatnie zdjęcie najedzonej zadowolonej Karoliny z mcdonalda
gotowe na zakończenie roku a na sobie mamy piękne lumpeksowe sukienki za grosze hueuhe. Na drugim zdjęcie lody o smaku...kawy, bo jak inaczej nie? Strasznie zapychające.
No a na ostatnim pizza, tak pieknie swietowalam w piatek, chyba strach wejsc na wagę
a tu wczorajsza "akcja" haha. Z racji tego ze u mnie na podwórku pszczoły zrobily sobie kokon zadzwoniliśmy po straż pozarna. Zaraz po rozmowie zaczął wyć alarm na całe miasteczko z czego się zdziwiłam: żyłam w świętym przekonaniu że alarm ten zwiastuje tylko pożary i wypadki. Po czym straz przyjechała największym wozem, z którego wysiadło 6 strażaków aby wyjąć jeden kokon. Smiesznie trochę, a jeszcze lepsze zainteresowanie sasiadów co też za tragedia nas spotkała :D
no i ostatni kolaż....piękny piesek koleżanki mojej mamy, uwielbiam wielkie psy! I chyba nie mogłabym mieć małego.
Obok zdjęcie z dzisiejszej mini wycieczki rowerowej i wczorajsze zdjeć robione przed wyjsciem na potrójną 19 - było fajnie!
Tak to mniej więcej wyglądało u mnie, zapomniałam na chwilę o blogu. Albo po prostu nie czułam potrzeby pisania.
Mam nadzieje, ze u was tez wszystko okej i zycze weeesolutkich wakacji!
Mniam, ile pyszności! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, z dużą ilością zdjęć ♥ Pozdrawiam! bitherphobia.blogspot.com
Lody lody lody *.* najpyszniejsza rzecz na świecie :) Kawę też lubię oczywiście. Fajnie Ci minął ostatni czas przed wakacjami. Ja osobiście odpuściłam dwa tygodnie przed... w szkole pusto, nudy, szkoda marnować czas :D w ostatnim tygodniu się pojawiłam, bo miałam egzamin, ale na szczęście już koniec! :) Dwa miesiące wolności! :) życzę Ci dobrego ich spędzenia :)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na kawę <3
OdpowiedzUsuńone-day-to-my-life.blogspot.com - zrecenzowałam swoje kosmetyki, wpadaj jeśli masz ochotę :*
może jakaś wspólna obserwacja?
baw się i odpoczywaj, w końcu wakacje! i dawaj kawałek pizzy i tą kawę, mniam! :D
OdpowiedzUsuńWakacje to dobry czas na znalezienie chwili do prowadzenia bloga :) Ja również zamierzam korzystać z wakacji najlepiej jak potrafię i robic wszystko to, na co nie miałam czasu w roku szkolnym :) Szkoda że ja nie mam telefonu który robi ładne zdjęcia kamerką z przodu.. wtedy to dopiero miałabym zajęcie :D
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :) Udanych wakacji! :P
OdpowiedzUsuń